Wyszłam z domu tylko po maliny, ale gdy zobaczyłam, jak pięknie wygląda mój ogród, biegiem wróciłam po aparat.
Przy okazji powstał też mój pierwszy filmik. Długo zabierałam się do nakręcenia czegoś ciekawego, aż w końcu okazja nadarzyła się sama. Zmontowałam kilka ładnych ujęć i oto jest (klik). Zapraszam Was do oglądania i komentowania